Mrozicie natkę pietruszki na zimowe kosmetyki? Czy może macie jakieś inne pomysły na zatrzymanie jej właściwości? Ja dziś zrobiłam gliceryt i nastawiłam ocet, a do tego pomroziłam wodę pietruszkową w małych porcjach w foremce na lód. Zimą wyciągam po jednej i masuję buzię – mam jednocześnie tonik i masaż lodowy gratis. Możecie tak robić również z innymi ziołami. Martwi mnie, że w pogoni za egzotycznymi cudami zapominamy o takich cudach jak pietruszka. A przecież przy tych cenach to składnik prestiżowy
Będę zawsze promować pietruszkę na równi z bolesławiecką ceramiką ![😃](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t51/1/16/1f603.png)
![😃](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t51/1/16/1f603.png)
![😃](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t51/1/16/1f603.png)
Foto Przemysław Gaj