Peeling do ciała. Kto robi?
Ja musiałam, bo Ola przyjechała i jakaś taka szorstka była.
Przepis bazowy:
Zmieszaj sól (kłodawską, himalajską, morską-dowolnie) i drobno zmielony cukier w proporcjach 1:1, zalej roztopionym olejem kokosowym, jakimkolwiek olejem dobrym dla Twojej skóry lub mieszanką olejową aż do uzyskania pożądanej konsystencji peelingu. Dodaj olejki eteryczne. Powciskaj do słoików. Gotowe.
W mojej dzisiejszej wersji: sól himalajska, olej sezamowy, olejki : drzewko różane, pomarańcza i mięta.
Jak ulepszyć taki przepis?
Do jednej części dodałam suszone płatki róży i olejek z drzewka różanego. Pięknie pachnie i cieszy oko. Nawiasem mówiąc znalazlam dziś w ogrodzie piękną kwitnącą różę. Tak, tak ![😃](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t51/1/16/1f603.png)
![😃](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t51/1/16/1f603.png)
W drugim słoiku jest część pomarańczowa z olejem rokitnikowym, część zielona o zapachu miętowym z olejem laurowym oraz różowa gdzie oba zapachy zmieszałam.
Czym możemy barwic peelingi? Możliwości szeroki wachlarz : przyprawy, oleje, glinki, soki owocowe.
Co możemy dodać do peelingu? Tu jak zwykle ogranicza nas tylko wyobrażnia: mielone nasiona, zioła, suszone i zmielone owoce, orzechy, wytłoki olejowe, płatki owsiane, kawa – można poszaleć.
Ja dodaję również odrobinę glukozydu decylowego lub mydła potasowego co nadaje peelingowi dodatkową gładkość i właściwości myjące.
Ładne one, prawda?
![](https://chwasciarnia.pl/wp-content/uploads/2022/02/23435227_1916640271989132_1526164003345365556_n.jpg)
![](https://chwasciarnia.pl/wp-content/uploads/2022/02/23517435_1916640185322474_3696232127671707045_n.jpg)