Było krojone xD Przedstawiamy pierwsze mydło sodowe Ponurego Mydlarza
Przemysława (potasowe gospodarcze ma już za sobą).
Było zabawnie ponieważ po zrobieniu biegał do foremki co 10 minut i zaglądał. Rano, ledwie oczy otworzył, również xD
Teraz chodzi trzy razy większy z dumy, coś czuję, że to nie będzie ostatnie

.
Jeśli chodzi o kolorystykę niezbyt ponurą, to owszem, kolory wybrałam ja, bo wiosna

Ale cała reszta absolutnie nie moja, ani Krzysztofa- chyba widać po stylu

W składzie masło kakaowe i shea, kokos, oliwa z oliwek i kakao jako posypka.
Pachnie cynamonem i pomarańczą.
Idę zjeść sernik xD
A potem może nauczę się fotografować robale…