Na co Ci tyle różnych octów? Tak mnie czasem pytają różne osoby
Odpowiedź jest dość oczywista – głównie po to by je rozdawać rodzinie i znajomym, a oni wówczas pytają: a na co mi taki ocet?
Ujmując rzecz w skrócie, octów domowych używam kulinarnie, kosmetycznie, do sprzątania i kilku innych rzeczy. O właściwościach octu nie piszę, bo o tym już jest cały internet.
Zacznijmy od wykorzystania kulinarnego. Zdecydowanie octy domowe podkreślą smak potraw, a niektóre z nich całkowicie go odmienią i roztoczą przed nami ocean możliwości, gdy tylko, zamiast octu spirytusowego, do gotowania, pieczenia i duszenia, zaczniemy dodawać te nasze, własnoręcznie wykonane. A konkretnie używajmy do:
1. Sałat i surówek (łyżka oleju zimnotłoczonego, łyzka domowego octu plus przyprawy = pyszny sos)
2. Do marynat mięsnych i rybnych, aby skruszały np. przed grillowaniem
3. Te mocniejsze do przetworów (ale muszą być przegotowane bo inaczej wszystko się sfermentuje, osobiście znam człowieka, który przygotował sobie w słoikach szampan z kurek)
4. Do galaretek mięsnych
5. Do zup, na przykład barszczu- dodajemy po ugotowaniu na koniec , tak do smaku
6. Do zawiesistych sosów
7. Do własnego majonezu, własnej musztardy i własnego keczupu
8. Do chutneyów
9. Odpowiednie zmacerowane zioła zapewniają nam w occie swoje właściwości- można przygotować sobie ocet wspomagający odporność lub zdrowie brzuszka
10. Picie octu – tak to też może być przyjemne. Poranny drink mocy z octem ( jedna łyżeczka octu na przykład malinowego rozpuszczona z łyżeczką miodu w szklance wody posmakuje nawet dzieciom, a dorosłych pobudzi nawet lepiej niż kawa). Powoduje wzrost energii i poprawę nastroju, wspomaga trawienie i przyśpiesza przemianę materii.
Kosmetycznie wykorzystamy ocet do:
1. Toników do twarzy ( 10 ml octu jabłkowego lub dowolnego z ziół dobrych dla Twojej skóry, 5 ml żelu aloesowego( lub gliceryny lub glicerytu ziołowego lub ekstraktu z rozchodnika) , 85 ml wody ( naparu ziołowego, hydrolatu), zmieszać w butelce i gotowe. Przechowuj w lodówce ok tygodnia, nadmiar zamroź lub przygotuj mniejszą porcję.
2. Do płukania włosów ( 5 łyżek octu na litr wody) włosy staja się sypkie i błyszczące, zapach octu ulatnia się po kilku minutach, pomijając fakt, że octy domowej roboty nie śmierdzą jak spirytusowy lecz te zapachy są dość przyjemne. Ocet pomocny też przy problemach z łupieżem
3. Do kąpieli ( jedna szklanka octu ziołowego na wannę wody) – pomocne przy bólu stawów i oparzeniach słonecznych, jako bonus gładka i miękka skóra.
4. Do moczenia nóg ( oczywiście rozcieńczony) przy grzybicach warto sprawdzić działanie choćby wrotyczowego
5. Jako dodatek do płynów do higieny intymnej (jeśli robisz samodzielnie) w celu wyrównania pH chociażby
6. Do mydeł : sodowych,potasowych, pielęgnacyjnych i gospodarczych
7. Do płukania zębów (oczywiście, że rozcieńczony – dwie łyżeczki octu na szklankę wody) usuwa nieświeży oddech
8. Jako spray do stóp, które się pocą
9. Jako dezodorant
10. Można nim zastąpić płyn po goleniu, świetnie dezynfekuje i tonizuje skórę, a zapach octu serio
znika szybko.
Kolejne zastosowanie octu to sprzątanie. Tutaj możemy spokojnie używać octu spirytusowego jeśli nie robimy zbyt wielu octów domowych. Ja akurat mam kilka niesmacznych czy nieudanych i te przeznaczam do celów gospodarczych. Wykorzystamy do:
1. Mycia podłóg ( mieszam szklankę octu z odrobina płynu do naczyń – akurat tez robię samodzielnie, ale możecie w ogóle pominąć, sam ocet ma właściwości czyszczące i antybakteryjne, dolewam wody i myję podłogi)
2. Do mycia okien ( wymieszać 1:1 z wodą, spryskać okna i przetrzeć) powinny błyszczeć
3. Do czyszczenia zmywarki ( wlej szklankę octu na dno i włącz)
4. Do prania, jako środek zmiękczający, pół szklanki octu dodać do płukania- można wlać kilka kropli olejku eterycznego, zyskamy dodatkowo piękny zapach , bez zbędnej chemii
5. Do przeczyszczenia rur kanalizacyjnych raz na jakiś czas ( wsypujemy do zlewu szklankę sody oczyszczonej zmieszanej pół na pół z solą, a następnie zalewamy to szklanką octu, przykrywamy zatyczką, a po kilkunastu minutach wlewamy na to gorącą wodę)
6. Do mycia blatów, szafek, kuchenek, umywalek, baterii, płytek, do neutralizacji ługu przy robieniu mydła
Jeśli zaczniesz korzystać z octu spirytusowego w celach gospodarczych proponuję wlać go do słoika ze skórkami mandarynek, pomarańczy, cytryn, zamknąć i po tygodniu masz ocet, który pachnie cytrusowo. W sam raz do sprzątania.
Inne zastosowania? No oczywiście , że są, w zależności od kreatywności i potrzeb każdego z Was. Wymienię jeszcze:
1. Do macerowania ziół – ocet przejmuje właściwości danej rosliny i tak na przykład octem wrotyczowym można smarować skórę włosów dzieci w profilaktyce wszawicy
2. Do odstraszania owadów, komarów, pcheł, a także do łagodzenia ukąszeń jeśli odstraszanie nie zadziałą
3. Do płukania gardła
4. Do robienia oxymeli
W sumie można bez końca Jak wiele octów robicie? Do czego ich używacie, o czym nie napisałam? Kto jeszcze nie zrobił swojego pierwszego octu? Szybki przepis: ogryzki i skórki z jabłek włóż do wyparzonego słoja (tak około połowy), a następnie zalej letnią wodą z cukrem ( w proporcji 4-8 łyżek cukru na litr wody). Od góry zostaw trochę miejsca, bo owoce się podniosą. Przykryj gazą lub ściereczką i zabezpiecz gumką, tak aby żadne owady nie dostały się do środka. Mieszaj codziennie do momentu opadnięcia owoców, powinny to zrobić w ciągu tygodnia lub dwóch. Potem już nie musisz mieszać, zostaw swój nastaw na 4-5 tygodni, po tym czasie ocet powinien być gotowy. Spróbuj czy faktycznie i przelej do czystych , wyparzonych butelek. Nie przechowuj w lodówce. Ocet nie ma terminu ważności, możesz przygotować większą ilość.