To mydło robiłam z przeznaczeniem dla mojej japońskiej przyjaciółki. Jednakże w trakcie wylewania do formy przypomniałam sobie, że nie mam japońskiej przyjaciółki. Zatem w środku zrobiłam farfocel zamiast pięknego ptaka. W składzie jakieś cuda, zebrałam wszystko z półek: olej kokosowy, palmowy, rycynowy, orzeszki ziemne, masło shea, oliwa, rzepak. Węgiel aktywny w roli tła, farfocel z miki.